Olejowanie włosów
17 lipca 2020Jaki wpływ mają choroby jamy ustnej na naszą skórę?
11 listopada 2020„Na zdrowie” Jan Kochanowski
„Szlachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz”
Czyli.. zdrowie a flora bakteryjna
Czy zdrowie ma swój początek w jelitach?
TAK, potwierdzają to liczne zależności między mikrobiotą a układem odpornościowym czy trawiennym. Badania dowodzą, że istnieje związek flory bakteryjnej ze skłonnością do otyłości, depresji czy funkcjonowania mózgu.
Zatem! Profilaktyka stanu jelit może mieć wpływ na zdrowie całego organizmu. Ogromne znaczenie ma DIETA, SUPLEMENTACJA, STOSOWANIE LEKÓW CZY NAWET STRES, gdyż „nieoptymalne” bakterie jelitowe (lub ich brak) mogą skutkować występowaniem poważnych schorzeń.
A po co nam właściwie bakterie w organizmie? :-0
Otóż, prawdziwe jest stwierdzenie, iż problemy z funkcjonowaniem jelit mogą być wywołane przez nieodpowiednią ilość lub skład bakterii probiotycznych. Natomiast właściwe szczepy bakterii probiotycznych pełnią wiele ważnych funkcji w naszym organizmie, np. wpływają na budowanie odporności, biorą udział w wytwarzaniu witamin B oraz K, pomagają w trawieniu, a nawet – zapobiegają rozwojowi raka jelita grubego. Zaparcia, wzdęcia, biegunki, bóle brzucha czy nudności mogą być pierwszymi symptomami świadczącymi o zaburzeniu flory jelitowej.
Pierwszy kontakt z pożytecznymi bakteriami jest podczas narodzin. Następnie, rozwój flory bakteryjnej, która ma stymulować układ odpornościowy do produkcji limfocytów, jest wspierany podczas karmienia mlekiem matki. Dlatego też, osoby z nieprawidłową mikroflorą jelit, mają słabszą odporność oraz są narażone na choroby tj. np.: choroby zapalne jelit, zespół jelita drażliwego, a także alergie, astma, atopowe zapalenie skóry, nietolerancje pokarmowe czy celiakia.
A więc.. co w znacznym stopniu szkodzi naszym pozytywnym bakteriom jelitowym?
Do dysbakteriozy mogą prowadzić, np.: nadmiernie oraz powszechnie używane środki na ból głowy, a już na pewno naszą florę bakteryjną osłabiają antybiotyki, które dodatkowo uszkadzają mitochondria (centra energetyczne komórek). W DIECIE mogą „przeszkadzać”, czyt. negatywnie oddziałują – PRZETWORZONE WĘGLOWODANY PROSTE, TŁUSZCZE TRANS (które prowadzą do stanu zapalnego), a także NIEDOBORY WITAMIN I MINERAŁÓW.
Zatem! DOBRA DIETA, TO ZDROWE ŻYCIE
Skoro wiemy, że DIETA TO PODSTAWA (;-)), to jak wspierać naszą florę bakteryjną?
Wyniki badań jednoznacznie wskazują, że DIETA BOGATA W CUKIER I PRODUKTY PRZETWORZONE, A TAKŻE GOTOWE DANIA, DANIA TYPU FAAST FOOD, SŁONE I SŁODKIE PRZEKĄSKI, A UBOGA W WARZYWA, OWOCE, RYBY prowadzi do zaburzenia flory bakteryjnej. Spożywanie cukru (a jest on wszechobecny!) wpływa na wzrost zakwaszenia przewodu pokarmowego oraz pogarsza przyswajanie składników odżywczych z pożywienia. Warto sięgać po warzywa, tj. np.: jarmuż, brokuły czy brukselkę, które to zawierają glukozynolaty – a te aktywują komórki limfoidalne i zapewniają jelitom funkcję barierową. Błonnik także pełni nieocenioną rolę w zachowaniu stabilności błony śluzowej. Na bazie błonnika powstają krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, które wpływają na obniżenie poziomu fizjologicznego kwaśnego pH.
Zatem! DBANIE O ZDROWIE, TO DBANIE O JELITA. Jest to inwestycja NA LATA, gdyż gwarantuje prawidłowe trawienie i wchłanianie, a także zachowanie silnego systemu immunologicznego.
TWOJE ZDROWIE W TWOICH RĘKACH.. I NA TALERZACH!
Marta