Jak nie łączyć ze sobą substancji aktywnych w pielęgnacji

Kończące się lato pozostawiło mnóstwo wspomnień, przyjaźni, ale także suchą skórę, stany zapalne czy przebarwienia słoneczne. Teraz nastaje czas kiedy bezpiecznie możemy użyć wielu produktów, które w okresie wiosenno-letnim były zakazane. Ten czas jest czasem regeneracji i wdrożenia drastyczniejszej pielęgnacji. Jednak, żeby ta pielęgnacja była efektywna, efektowna i przede wszystkim bezpieczna musisz znać kilka ważnych, podstawowych zasad dzięki, którym będziesz cieszyć się piękną skórą.

Do naszej oferty produktów, które będą wspomagały walkę oraz walczyły z przebarwieniami wkracza kolejnych pięć produktów. Jak wiesz ja pracuję na najwyższych stężeniach surowców dlatego ta wiedza, którą Ci przedstawię jest konieczną abyś przyswoiła.

Jeżeli coś jest niejasne nie wahaj się pytać – lepiej zapytać dwa razy aniżeli zbłądzić.

Zasad jest kilka. W naszym sklepie znajdziesz mnóstwo produktów, które posłużą do walki z przebarwieniami. Jedne olejowe jak serum młodości, które jest bezpieczne nawet w ciąży i nie wykazuje reakcji z żadnym z innych produktów.

Jakie zasady znać musisz:

Czego NIE ŁĄCZYĆ ZE SOBĄ:

1. Retinol plus peelingi
   Retinol znajdziesz w naszym serum liftingującym oraz w kremie do cery dojrzałej. Tu muszę wyjaśnić.
   Wieczorem, gdy zastosujesz peeling kwasowy np. AHA nie stosuj zaraz po nim serum liftingującego.
   Retinole na początek wdrażaj co drugi, trzeci dzień, później częściej. Dlatego też, jeżeli dziś zrobisz
   peeling, retinolu użyj jutro.
2. Witamina C plus retinol
   Oba te surowce wykazują silne działanie przeciwstarzeniowe, oba są silnymi surowcami. Razem mogą
   powodować poparzenia pod wpływem słońca. Oznacza to tyle, iż nie możesz zastosować jednego po
   drugim. Więc rankiem witamina C, wieczorem retinol jest ok. Jednak taką podwójną kurację stosuj
   wtedy kiedy nie ma słońca, a Ty aplikujesz krem UV.
3. Witamina C \ Retinol plus nadtlenek benzoilu. Często pytam Was co lekarz Wam zaordynował, jakich
   maści używacie już na skórę. Nie pytam bo jestem wścibska, a po to aby zaproponować Wam skuteczną
   pielęgnację. Nadtlenek znajdziecie w wielu maściach aptecznych. Stosujemy go do walki z trądzikiem
   gdyż świetnie działa p\bakteryjnie lecz w połączeniu z tymi dwoma może \ nie musi podrażniać skórę.
4. Witamina C plus kwasy hydroksykwasy AHA, BHA, np. jabłkowy migdałowy, cytrynowy, glikolowy, winowy.
   Kwasy są niesamowitym naszym sprzymierzeńcem w walce z trądzikiem czy cerą tłustą, a także z
   przebarwieniami. Mają właściwości silnie złuszczające, dzięki czemu świetnie oczyszcza skórę i
   przyspiesza proces regeneracji naskórka. Witamina C wyrównuje koloryt skóry, wykazuje właściwości
   rozjaśniające, minimalizuje zmarszczki. Użycie tych dwóch substancji jednocześnie odbiera witaminie C
   jej właściwości i niestety nie odniesie ona żadnych spektakularnych efektów.
   Dochodzi do inaktywacji substancji czynnej – szkoda czasu.
5. Witamina C i Niacydamid
   Serum z witaminą C mamy już dwa rodzaje żelowe i olejowe. Niacydamid znajdziecie natomiast w serum
   Double Action.
   Witamina B3 czyli Niacydamid minimalizuje przebarwienia i zaczerwienienia np. po bliznach
   potrądzikowych- stymuluje produkcję kolagenu w tych miejscach, ma działanie przeciwstarzeniowe.
   Przy jednoczesnym użyciu tych dwóch substancji Niacydamid traci wszystkie swoje właściwości , może
   także powodować alergie.
6. kwasy plus tlenek cynku – tlenek cynku neutralizuje działanie kwasów i takie połączenie zwyczajnie
   nie ma sensu.
7. kwasy plus samoopalacz – to też nie jest dobry pomysł
   Pamiętaj w tym łączeniu chodzi o to aby nie używać np. wieczorem jednego produktu po drugim .

Przebarwienia dotyczą dużej ilości kobiet, często walka jest długa. Nie powiem Wam, że jest łatwo, bo wiem z autopsji, że nie jest. Ważne jest, aby do tematu podejść holistycznie. Znaleźć przyczynę wyeliminować ją, a jednocześnie wdrożyć odpowiednią pielęgnację. Świadomą pielęgnację, która jest długofalowa, ale skuteczna. Często idziemy na skróty sądząc, że tak jest ok, potem jak nie widzicie poprawy, mówicie, że nie działa, że próbowałyście wszystkiego. Często jednak podstawowa diagnostyka kuleje: i nie chodzi tu o hormony , które mieszczą się w skali, a stosunek jednego do drugiego. Nie chodzi o wątrobę gdzie Alat i Aspat jest ok, a o całokształt, który może spowodować, że nasza skóra będzie piękna, proces starzenia skóry spowolni się, a zyskają na tym wszystkie nasze organy.

Jeżeli nie wiesz co wybrać, jak to wszystko połączyć w logiczną całość napisz – z chęcią pomogę.

Pozdrawiam Ewa