78,00 zł
Maska do twarzy z czerwoną i różową glinką:
Skóra sucha, wrażliwa, naczynkowa i ze skłonnościami do alergii wymaga od nas szczególnego traktowania. Posiadaczki tego typu cery zazwyczaj zmagają się z łuszczeniem się skóry, zaczerwienieniem, a czasami nawet pieczeniem i nieprzyjemnym swędzeniem.
Wiele z nich ma za sobą próby ratowania takiej cery przypadkowymi, drogeryjnymi maskami, z różnym skutkiem.
Często jest tak, że nieodpowiednia pielęgnacja tego typu skóry powoduje jeszcze gorsze podrażnienia, zaczerwienienia, pieczenie i swędzenie.
Jak się ratować?
Z mojego doświadczenia wiem, że z taką skórą nie ma żartów i kosmetyki do jej pielęgnacji nie powinny zawierać żadnego przypadkowego składnika. Tym kierowałam się tworząc maskę, która spełnia wymogi kosmetyku do cery problematycznej, suchej, wrażliwej wymagającej delikatnej pielęgnacji – maskę z czerwoną i różową glinką.
To maska do zadań specjalnych, która łagodzi podrażnienia, regeneruje, zmiękcza i nawilża skórę oraz dodaje jej blasku. Działanie maski wspomaga zwalczanie wolnych rodników, wyrównuje koloryt skóry i dodatkowo pomaga zwalczać trądzik różowaty.
To maska, która jest w stanie załagodzić dolegliwości takie jak pieczenie czy swędzenie, poprawić wygląd skóry i doprowadzić ją do równowagi.
Przy stosowaniu maski zgodnie z zaleceniami najczęściej obserwujemy:
Tydzień 1: W skórze rozpoczyna się proces nawilżania. Skóra nabiera blasku, robi się bardziej elastyczna.
Tydzień 2: Skóra jest głęboko nawilżona, a koloryt skóry powoli się wyrównuje.
Tydzień 3: Skóra wciąż utrzymuje fantastyczny poziom nawilżenia. Zmarszczki są coraz mniej dostrzegalne, a koloryt skóry jest wyrównany.
Tydzień 4-5: Naczynka są bardziej uszczelnione, skóra mniej się czerwieni. Minimalizujemy przebarwienia, jeszcze bardziej wyrównując koloryt skóry.
Ważne: Zmiany zachodzące w wyglądzie skóry opisuję na bazie doświadczenia swojego i setek moich klientek. Potraktuj te etapy jako moje sugestie, co do tego, jakie zmiany najczęściej zachodzą w wyglądzie.
Glinka różowa – daje efekt ściągający, wzmacniający i jednocześnie kojący i odprężający.
Glinka czerwona – oczyszcza, ujędrnia, łagodzi trądzik różowaty, zapobiega pękaniu naczynek krwionośnych. Jej systematyczne stosowanie pomoże obkurczyć i uszczelnić naczynka krwionośne, dzięki czemu nie będą tak pękać. Glinka czerwona użyta w tej masce składa się z: krzemionki (45.05%), tlenku glinu (22.39%), tlenku żelaza (11.55%), tlenku manganu (0.2%), tlenku magnezu (3.66%), tlenku wapnia (9.02%), tlenku sodu (3.83%), tlenku potasu (3.1%), tlenku tytanu (0.93%), tlenku fosforu (0.15%).
Aloes – jego chyba nie muszę już przedstawiać – sama natura, świetnie nawilża i ma działanie kojące. Co ważne, aloes, którego używam do tworzenia kosmetyków, sprowadzam z Teneryfy. Jest wyrabiany w małej, rodzinnej manufakturze, z ogromną starannością i to naprawdę się czuje – jego jakość jest po prostu rewelacyjna.
Bioferment z aceroli – to naturalny antyoksydant, który jest bogatym źródłem witaminy C i innych przeciwutleniaczy. Jest superfoodem dla skóry dojrzałej, naczynkowej, z trądzikiem różowatym i przebarwieniami. Ma właściwości rozjaśniające, nawilża, wygładza, walczy z wolnymi rodnikami i poprawia koloryt skóry. Witamina C zawarta w biofermencie rozjaśnia, uszczelnia naczynia krwionośne, wyrównuje koloryt skóry.
Hydrolat z malin – sprawdza się idealnie w pielęgnacji każdego rodzaju cery. Działa antyoksydacyjnie, spowalnia procesy starzenia, łagodzi, nawilża, ma działanie przeciwzapalne i bakteriostatyczne. Sprawia, że skóra jest miękka, gładka i przyjemna w dotyku.
Skład: Aloe Vera Barbadensis Miller, Kaolinite and Montmorillonite, Montmorillonite (Red Clay), Lactobacillus/Acerola Cherry Ferment, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Acidum Ascorbicum, Rubus Idaeus (Raspberry) Water, Parfum.
Agnieszka (zweryfikowany) –
Pierwsza maska, która nie spowodowała uczulenia i pieczenia mojej wrażliwej twarzy. Skóra po niej jest niesamowicie odświeżona, nawilżona i miękka w dotyku. Polecam. Kolejny super produkt.